Obecne normy emisji spalin wymagają na producentach stosowania napędów jak najmniej szkodliwych dla środowiska. Dotychczas w klasycznych silnikach stosowaliśmy katalizatory, aby spaliny naszego pojazdu były lepszej jakości. W przypadku silników Diesla dodatkowo montowane były filtry cząstek stałych tzw. DPF lub w przypadku nowszych modeli filtry Adblue. Wraz z rosnącymi wymaganiami zaczęto produkować samochody hybrydowe. Jest to połączenie silnika najczęściej benzynowego, wspomaganego przez silnik elektryczny. W trakcie hamowania, zwalniania oraz przyspieszania poprzez wykorzystanie systemu odzyskiwania energii następuje ładowanie baterii silnika elektrycznego. Ogniwo zasilające silnik najczęściej montowane jest w podwoziu samochodu. Z uwagi na moc silnika potrzebną, aby pojazd mógł się poruszać mogą one ważyć od kilkunastu, a nawet do 200-300 kg. Wielkością obejmują około 1/3 płyty podłogowej pojazdu. Nasuwa się pytanie czy ich stosowanie jest aby na pewno uzasadnione, z uwagi na podwyższoną masę naszego pojazdu? Jakich oszczędności możemy się spodziewać ?
Samochody hybrydowe największą popularność zyskały w Stanach Zjednoczonych. Jest to niewątpliwie spowodowane przyzwyczajeniem do dużych pojemności silnika, a co za tym idzie wysokiego spalania. Wynik na poziomie 6l/100km dla przeciętnego Amerykanina był rewelacyjny zachowując przy tym dostateczną dynamikę jazdy. W Europie taki wyniki nie robi wrażenie, gdyż 2 litrowy silnik diesla w normalnej jeździe osiąga podobne spalanie. Oszczędności możemy szukać głównie w jeździe typowej miejskiej. Tam baterie silnika elektrycznego są dość często ładowane. Z uwagi na niewykorzystywanie pełnej mocy silnika nie rozładują się zbyt szybko. Warto dodać, że na samej hybrydzie w cyklu miejskim nie pojedziemy dłużej niż kilka minut. Przy maksymalnym przyspieszaniu natychmiast zostanie aktywowany silnik spalinowy, gdyż silnik elektryczny nie jest nam w stanie zapewnić wystarczającej dynamiki. Dodatkowo warto pamiętać, że wszystkie samochody hybrydowe są spięte z bezstopniową przekładną. Osoby przyzwyczajone do manualnych skrzyń biegów niestety nie zostaną usatysfakcjonowane.
Gdy już decydujemy się na zakup samochodu hybrydowego jakiej marki powinniśmy szukać? Niewątpliwym pionierem w tej dziedzinie są samochody japońskie szczególnie Toyota oraz Lexus. Najpopularniejszym modelem jest Toyota Prius. Nowsze modele takie jak Aurix, Yaris czy nawet większy RAV4 również oferują napęd hybrydowy. Toyota dla swoich klientów udostępnia sprawdzone rozwiązania. Od lat aktywnie uczestniczy w tej grupie samochodów i ulepsza swoje pojazdy. Oferuje m.in. gwarancja do 300 tys.km na swoje bateria ( należy jednak co rok odwiedzać autoryzowaną stację celem specjalnego badania kontrolnego baterii ). Jest przekładnie CVT uchodzą za bezawaryjne. Same silniki benzynowe również cieszą się dużą popularnością. W razie ewentualnej konieczności wymiany ogniw Toyota zapewnia, że jest w stanie zrobić to do 10 minut. Pozostali producenci oferujący napędy hybrydowe nie mają tak szerokiej oferty. Na tle konkurencji niewątpliwie Toyota wypada najlepiej. Jeśli decydowalibyśmy się na zakup samochodu używanego z napędem hybrydowym warto skorzystać z fachowej pomocy ekspertów motoryzacyjnych. Jeśli nabędziemy pojazd z uszkodzonymi ogniwami koszt wymiany może sięgać nawet 10 tys.zł ! Dla specjalisty w branży motoryzacyjnej wyposażonego w odpowiedni sprzęt diagnostyczny, postawienie diagnozy na temat stanu akumulatorów nie powinno być żadnym problemem.