Na pierwszy rzut oka idealne auto może okazać się w znacznie gorszym stanie po głębszej weryfikacji. Aby uniknąć niepotrzebnych rozczarować, szczególnie w przypadku starszych samochodów, bądź egzemplarzy z przypuszczeniem poważniejszych napraw blacharsko-lakierniczych warto przejrzeć je od strony podwozia. Samo sprawdzenie lakieru, chociażby za pomocą lakieru nie gwarantuje nam dobrego stanu technicznego. Dużo na temat jego przeszłości z pewnością powie nam stan jego podwozia!
O ile ewentualne uszkodzenia nadwozia czy ponadprzeciętne zużycie wnętrza będzie w stanie ocenić nawet osoba nie mająca większej styczności z motoryzacją, o tyle prawidłowe sprawdzenia podwozia jest już znacznie trudniejszą operacją i wymaga większej wiedzy. Mimo wszystko jednak nawet we własnym zakresie można dosyć sporo sprawdzić. Dobra rada – przed obejrzeniem podwozia warto też zapoznać się z bolączkami danego modelu i na nie zwrócić uwagę. Na rynku wtórnym mamy wiele samochodów, w których wycieki z konkretnych elementów są typową usterką, często zwiastującą poważniejsze problemy. Z kolei inne modele są znacznie bardziej narażone na korozję elementów konstrukcyjnych podwozia, bądź elementów zawieszenia. Zaawansowany stopień korozji może być bardzo ciężki do naprawiania, a jego przeoczenia może nas drogą kosztować.
Wycieki – to największa bolączka aut używanych – uszczelnienie wraz z przebiegiem i coraz dłuższą eksploatacją nie spełniają swojej funkcji. Następuje wyciek płynów eksploatacyjnych. Szczególnie niebezpieczne staje się to wtedy gdy dochodzi do wycieku na gorące elementy silnika takie jak katalizator. Część płynów eksploatacyjnych jest łatwopalna i może dojść do pożaru, bądź zwarcia instalacji elektrycznej. Pewne jest jedno, nie wolno tego bagatelizować! Świeże ślady oleju na łączeniach elementów nie są zjawiskiem normalnym. Mówienie, że w przypadku starszych samochodów jest to normalne nie ma nic wspólnego z prawdą. Zarówno starszy jak i młodszy pojazd nie powinien gubić płynów eksploatacyjnych nawet w najmniejszych ilościach. W przypadku silników w układzie V może generować to większe koszty naprawy. Silniki te są szczególnie narażone na wycieki z bloku silnika. Często uszczelnienie motoru wiążę się z jego wyciągnięciem na stół i rozebraniem bloku na części pierwsze. Kiedy mamy do czynienia z wyciekami pokrywy zaworów, czy też z miski olejowej bądź obudowy filtra oleju naprawa nie powinna przekroczyć kilkaset złotych. Do poprawnej oceny ewentualnych wycieków warto korzystać z kamer diagnostycznych i dobrego oświetlenia
.
Korozja – zabezpieczenie antykorozyjne współczesnych samochodów często woła o pomstę do nieba. Można odnieść wrażenie że niektóre modele z przed 20 lat mają lepszą warstwę ocynku niż kilkuletnia Mazda czy nawet Mercedes. Korozja często pojawia się też po nieprofesjonalnie przeprowadzonych naprawach blacharsko-lakierniczych. Odpowiednio położony podkład, zbyt szybko pokryty lakierem bazowym po kilku letniej eksploatacji może stworzyć bardzo duże ognisko korozji. W przypadku elementów konstrukcyjnych często wiąże się to z wstawianiem specjalnych “reparaturek” i cięciem całych zewnętrznych poszyć blach. Nie zawsze jednak rdza powinna skreślać auto. Jeśli mamy do czynienia z początkowym nalotem korozji powinna wystarczyć prawidłowa konserwacja podwozia po wcześniejszym oczyszczeniu zebranego nalotu. Podobnie nie powinno się skreślać pojazdu ze rdzą na elementach układu wydechowego. W końcu to części eksploatacyjne, które można niewielkim kosztem wymienić.Najgorszym przypadkiem będzie, jeżeli w podwoziu są już dziury albo rdza atakuje elementy nośne takie jak podłużnice czy progi. W takiej sytuacji dla zaawansowanego stadium często nie ma czego ratować bądź wymiana będzie bardzo droga i nieopłacalna!
Podzespoły zawieszenia – w przypadku tych elementów powinniśmy zwrócić uwagę na gumowe elementy zawieszenia. Guma nie powinna być popękana i sparciała. W przypadku kiedy element zawieszenia pracuje, a jego guma pozycjonująca odpowiednio go nie amortyzuje, oznacza to konieczność jej wymiany. W przypadku gumowych osłon przegubów konieczność ich wymiany związana będzie z wydostawaniem się smaru zabezpieczającego przegub. Dodatkowo doszukiwać możemy się luzów na sworzniach, uszkodzonych obudów amortyzatorów bądź ich wycieków, śladów mechanicznych uszkodzeń np. wahaczy, końcówek drążków, bądź samej korozji, która objawia się na poszczególnych elementach w nadmiernych stopniu. Popularnym elementem często kwalifikującym się do wymiany z powodu nadmiernej korozji jest belka tylna bądź wózek tylny w przypadków samochodów z napędem na tylną oś.
Warto pamiętać, że o ile rozumiemy z czego składa się nasz samochodów i potrafimy odróżnić poszczególne elementy, to o tyle poprawna ocena stanu ich zużycia wymaga sporego doświadczenia. Często ktoś może naciągać nas na koszty nieprawidłową oceniając dany element. Warto korzystać z pomocy i doradztwa fachowców, które przerobili wiele przypadków w różnych markach. Każde auto może generować inne problemy i nie można uśredniać jednych objawów dla wszystkich marek. Dodatkowo jak wspomnieliśmy na początku artykułu wiele problemów jest typowych dla konkretnych samochodów. Znając ich występowanie jesteśmy w stanie ułatwić sobie pracę i nie przeoczyć poważnych usterek. Jeśli nie chcesz przeoczyć poważnych uszkodzeń bądź zużycia poszczególnych elementów zwróć się o pomoc fachowców, którzy wiedzą jak sprawdzić samochód przed zakupem i wykryć ślady zużycia, podwyższonej korozji czy też zaawansowanych napraw powypadkowych. Fachowcy z firmy Auto-weryfikacja.pl dokładnie wiedzą jak przejrzeć twój pojazd!